Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle

Przed chwilą dowiedziałem się, że minister sportu Mirosław Drzewiecki zdecydował się na wycofanie kuratora Zawłockiego z zawieszonego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Czym jest spowodowane? Dokładnie, jeszcze nie wiadomo, wiadomość nie przeciekła przez media, dopiero później ma być briefing lub konferencja prasowa pana Drzewieckiego. Najważniejszy jest jednak rezultat, a nie szczegóły w tym przypadku. Jednym z głównych postulatów programowych Platformy Obywatelskiej, jest walka z szeroko pojętymi patologami wśród władzy. Po cichu liczyłem, że tym razem PO pójdzie w zaparte i nie ugnie się pod presją FIFA i UEFA. Jako kibic, mam dosyć komunistycznego betonu wśród działaczy PZPN. Zresztą obecny prezes Michał Listkiewicz i przyszły kandydat Grzegorz Lato, nigdy się nie kryli ze swoimi sympatiami politycznymi. Dla mnie jest czymś niepojętym, by w tak ważnej państwowej instytucji, od której zależy w państwie prawie tyle, co od któregoś z resortów rządu, średnia wieku bodajże wynosiła 54 lata! PZPN potrzebny jest zastrzyk świeżej krwi, osób kreatywnych i utalentowanych. Niestety koalicja PZPN & FIFA & UEFA pokonała PO. Jak dla mnie jest to kompromitacja partii na całej linii i zarzucam jej brak konsekwencji. Myślę, że mimo gróźb ze strony dwóch potężnych federacji o wykluczeniu reprezentacji z eliminacji MŚ 2010 i z odebrania praw do organizacji EURO 2012, kurator powinien zostać, gdyż realne konsekwencje nie miałyby racji bytu. Wstyd Panowie z PO! Jak się już za coś bierzecie to róbcie to do końca. A tak nic się nie zmieni i znów będziemy musieli respektować wiele chorych decyzji związku.